dzisiaj jestem malutka
i całkiem mokra od łez
pośrodku jeziora
na zewnątrz
drżący uśmiech
jak kropla deszczu
na jesiennym liściu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To moje skrawki słów. Strzępki prawdy. Wstydzę się ich. Wstydzę się nieporadności i naiwności słów. Wstydzę się emocji. Wstydzę się siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz